Spotkanie z Tokio Hotel.

Wysłany: Niedziela 12-02-2006, 0:05

Wygrywacie spotkanie z Tokio Hotel.
Jak spędziłybyście z nimi ten dzień?

Ja napisze jutro bo teraz musze iść spać :]

Wysłany: Niedziela 12-02-2006, 12:13

No więc ja bym postarała się być sobą... troche to trudne w takim towarzystwie ale ja zawsze stawiam na naturslność. Oczywiście spontan i kupa śmiechu... nie mogą tak łatwo o mnie zapomnieć xDD
Musieliby się troche pomęczyć tzn. autografy xDDD
Ja bym poprosiła Billa żeby coś zaśpiewał xD a chłopaki ewentualnie (jakby była taka możliwość) zagrali xDDD...
Mrr... TH tylko dla mnie... te cudowne 3 minuty xD
Fantazje xD

Wysłany: Niedziela 12-02-2006, 12:15

a ja bym chciala sie po prostu wtulic w Billa i powachac jak pachnie xD
serio tak ciepluchnie sie przytulic i.. ahh.. Smile

Wysłany: Niedziela 12-02-2006, 12:17

Ooo xD
JAkby pozwolił i się dał... ale cii bo on się daje nawet pocałować (w policzek Twisted Evil

). to ja bym udała że chce w policzek a tu trach xD i ślimak xDDD
hihih
o tak... pachnący Bill xD
Taki cieplutki Bill
Nieskazitelny xD
Chciałabym go jeszcze tak za rączke potrzymać Very Happy

Mrr

Wysłany: Niedziela 12-02-2006, 12:22

ojejj..

jak szlodko.. taki kochany Billus cieplusi xD

Wysłany: Niedziela 12-02-2006, 12:24

i tak po włoskach pogłaskać
i ugryźć w ucho Twisted Evil

ahahahaha
i złapać go za... xDDD
hihih

Wysłany: Niedziela 12-02-2006, 12:32

za REKE, prawda? xD heh.. w ogole, ja bym z nim poszla do salony manicure'u xD

Wysłany: Niedziela 12-02-2006, 17:43

ja bym...rzuciła się na billa i zażądała jego bokserek Twisted Evil

trzeba mieć ajkąś pamiątkę,nie? Razz

xD

Wysłany: Poniedziałek 13-02-2006, 15:44

to ja się rzucam na tomasza Very Happy

xD

Wysłany: Poniedziałek 13-02-2006, 17:32

Kurde, ja chyba rozumiem czemu takie gadanie mnie dołuje. Nie jestem zazdrosna, tylko zdaje sobie sprawe że...ech, niewazne. Sad

Wysłany: Poniedziałek 13-02-2006, 17:33

Agniesska wyraź się xD

Wysłany: Poniedziałek 13-02-2006, 17:39

coś czuję,że chodzi jej o to,że wie,że ich nigdy nie spotka,a to pogarsza jej stan psychiczny..tak?mam rację? Very Happy

xD

Wysłany: Poniedziałek 13-02-2006, 17:40

Niom..mnie też to przygnębia Sad

Wysłany: Poniedziałek 13-02-2006, 17:45

a mnie chyba tak jakoś nie...bo przynajmniej wiem,że mogę sobie pomarzyć.nikt mi tego nie zabroni,co nie?prawda? Wink

xD

Wysłany: Poniedziałek 13-02-2006, 18:33

A mnie to nie przygnębia bo wiem że w końcu spotkam się z Billem. Kobieta to czuje Very Happy

.
To dlatego ide do Niemczech do liceum (m.in).

Teraz troche siędołuje jak sobie pomyśle, że taka Tola i Ala mogą sobie popatrzeć na chłopaków i to bez trudności Sad

Fak!